N | Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | Sb |
00 | 00 | 00 | 00 | 00 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Dzisiaj jest: Czwartek, 21 Listopada 2024
ul. F. Roosevelta 15 m 6
64-920 Piła
Stronę odwiedziło: 434264 gości.
Autor: Admin Dodano: 2011-01-08 09:51:59
Białystok, 29 grudnia 2010r.
Lekarze Weterynarii
– Członkowie Północno-Wschodniej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej
Na podstawie art. 10 ust. 1, pkt 3, ust.2 pkt 3 i 10 ustawy z dnia 21 grudnia 1990 r. o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarsko-weterynaryjnych (Dz. U. z 2009 r. Nr 93, poz.767 z późn.zm) oraz w związku z uchwałą Nr 28/2010/V Krajowej Rady Lekarsko - Weterynaryjnej z dnia 9 grudnia 2010 r. w sprawie odstąpienia lekarzy weterynarii od podpisywania umów z tytułu wyznaczenia przez powiatowego lekarza weterynarii, Rada Północno-Wschodniej Izy Lekarsko-Weterynaryjnej wyraża następujące stanowisko:
1. W związku z opublikowanym Komunikatem „Zespołu Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej ds. negocjacji z Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi” z dnia 29.12.2010r. wyrażamy swoje negatywne stanowisko i protestujemy przeciwko przyjętej procedurze negocjacji, która w naszej ocenie rozpoczyna bardzo niebezpieczny dla naszego zawodu a bardzo korzystny dla Resortu Ministerstwa Rolnictwa podział Weterynarii w Polsce, w myśl zasady podzielą nas, skłócą i zrobią z nami co będą chcieli. My, jako Rada Północno-Wschodniej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, widzimy te zagrożenia i alarmujemy. W związku z tym wzywamy lekarzy weterynarii do zjednoczenia wszystkich sił w strukturach weterynaryjnych, gdyż obawiamy się, że więcej takiej szansy nie będzie.
Mając na względzie powyższe wzywamy lekarzy weterynarii do zaostrzenia protestu, a do Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej wnioskujemy o podjęcie Uchwały o niewykonywaniu przez lekarzy weterynarii następujących czynności wymienionych w art. 16 ust. 1 pkt 1 lit. d-i oraz k-l ustawy o Inspekcji Weterynaryjnej:
d) sprawowania nadzoru nad ubojem zwierząt rzeźnych, w tym badania przedubojowego i poubojowego, oceny mięsa i nadzoru nad przestrzeganiem przepisów o ochronie zwierząt w trakcie uboju,
e) badania mięsa zwierząt łownych,
f) sprawowania nadzoru nad rozbiorem, przetwórstwem lub przechowywaniem mięsa i wystawiania wymaganych świadectw zdrowia,
g) sprawowania nadzoru nad punktami odbioru mleka, jego przetwórstwem oraz przechowywaniem produktów mleczarskich,
h) sprawowania nadzoru nad wyładowywaniem ze statków rybackich i statków przetwórni produktów rybołówstwa, nad obróbką, przetwórstwem i przechowywaniem tych produktów oraz produktów akwakultury, ślimaków i żab,
i) sprawowania nadzoru nad przetwórstwem i przechowywaniem jaj konsumpcyjnych i produktów jajecznych,
k) sprawowania nadzoru nad sprzedażą bezpośrednią;
l) badanie laboratoryjne na obecność włośni
oraz odstąpienia od wykonywania kontroli gospodarstw w ramach Systemu Wzajemnej Zgodności –Cross Compliance w zakresie:
a)obszaru A - Kontroli Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt.
b) obszaru C – Kontroli Dobrostanu Zwierząt.
2. Stwierdzamy, że działania „Zespołu Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej ds. negocjacji z Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi” który to zespół opublikował komunikat z dnia 29.12.2010r. są nieskuteczne, nadto zakres jego działalności został w sposób istotny zawężony. Przypomnieć albowiem należy, że zgodnie z § 2 Uchwały Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej Nr 28/2010/V oraz z Uchwałą Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej Nr 29/2010/V z dnia 9.12.2010r. Krajowa Rada powołała Zespół ds. negocjacji ze stroną rządową, a nie z Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
W naszym odczuciu, jeżeli negocjacje z przedstawicielami Ministerstwa Rolnictwa nie przyniosły skutku i prognozowały porażkę negocjacyjną Weterynarii już w dniu 23.12.2010r., co wynika z przesłanego tego dnia oraz zamieszczonego na stronie internetowej Ministerstwa Rolnictwa Komunikatu pt. „Rozmowy z przedstawicielami weterynarzy”, należało przerwać rozmowy. Rzeczą naganną jest też niezgodność i poszerzenie komunikatu przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi o informację dotyczącą planowanego zniesienia świadectw zdrowia dla świń kierowanych bezpośrednio do rzeźni, której to informacji nie zawierał zamieszczony Komunikat na stronie internetowej Krajowej Izby Lekarsko Weterynaryjnej. Jest to karygodne, że tak się upodlamy jako lekarze weterynarii i przystępując do dalszych rozmów na to się godzimy. Po tych faktach należało przerwać negocjacje z przedstawicielami Ministerstwa Rolnictwa. W naszej ocenie nie należało ograniczać negocjacji bezpośrednio do przedstawicieli Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi tylko zwrócić się bezpośrednio do Kancelarii Premiera Rządu RP Pana Donalda Tuska, gdyż dalsze negocjacje z Resortem Rolnictwa nie przyniosą oczekiwanych rezultatów.
Tak samo przedstawia się sprawa Komunikatu sygn. KILW/012/05/10 z dnia 27.12.2010r. w sprawie powstrzymania się wszystkich lekarzy weterynarii wykonujących zadania w zakresie badania zwierząt rzeźnych i mięsa do dnia 7.01.2011r. od podpisywania umów z Powiatowymi Lekarzami Weterynarii. Naszym zdaniem zgodnie z tym Komunikatem wymieniony w nim „Zespół Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej ds. negocjacji z Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi” nie miał legitymacji Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej do działania a tym bardziej do przesyłania do powiatowych lekarzy weterynarii i urzędowych lekarzy weterynarii wolnej praktyki komunikatów, które w naszej ocenie wprowadziły zamieszanie, chaos i dezinformację. Zgodnie z § 2 ust 2 Uchwały Nr 28/2010/V Krajowej Rady Lekarsko - Weterynaryjnej z dnia 9 grudnia 2010 r. jedynie Zespół do negocjacji ze stroną rządową może wnioskować do Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej o poszerzenie zakresu czynności niewykonywanych przez lekarzy weterynarii, a wtedy Rada Krajowa może podjąć Uchwałę w tym zakresie. Istnienie dwóch dokumentów: Uchwały Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej nr 28/2010/V, mającej wiążący status wobec lekarzy weterynarii, oraz Komunikatu powołanego Zespołu sygn. KILW/012/05/10 z dnia 27.12.2010 nie posiadającego przymiotu obowiązującego lekarzy weterynarii prawa powoduje brak możliwości rozeznania co do właściwego sposobu postępowania lekarzy weterynarii. Oczywistym jest, że lekarze weterynarii są zobowiązani do respektowania i wykonywania uchwał Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej. Dysonans pomiędzy wydaną przez Krajową Radę Lekarsko-Weterynaryjną Uchwałą Nr 28/2010/V a wspomnianym Komunikatem destrukcyjnie wpływa na jedność lekarzy weterynarii i negatywnie wpływa na ich świadomość co do dalszego sposobu postępowania.
3. Wyrażamy swoje negatywne stanowisko w związku z niezastosowaniem się i niezrealizowaniem przez dr Tadeusza Jakubowskiego-Prezesa Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej wniosku z dnia 24.12.2010r. podpisanego przez 12 członków Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej tj. wymaganej 1/3 członków Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej o zwołanie w trybie pilnym na dzień 28.12.2010 r. Nadzwyczajnego Posiedzenia Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej, która miałaby obradować nad strategią dalszego przebiegu protestu. W naszej ocenie złamany został regulamin Organów Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej ponieważ uważamy, że zwołanie posiedzenia w tym terminie było konieczne i uzasadnione ze względu na potrzebę podjęcia uchwały rozszerzającej zakres czynności niewykonywanych przez lekarzy weterynarii. Nie zwołanie posiedzenia Rady jeszcze w grudniu 2010r. stawia w trudnej sytuacji pełne powodzenie protestu. Zwołanie Nadzwyczajnego Posiedzenia Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej pozwoliłoby na podjęcie m.in. wiążącej, w przeciwieństwie do Komunikatu powołanego zespołu, lekarzy weterynarii uchwały o poszerzeniu zakresu czynności niewykonywanych przez lekarzy weterynarii, a także ujednolicenie i dopracowanie strategii dalszych negocjacji ze stroną rządową.
4. Stwierdzamy, że informacje, które przekazywały osoby z Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej do mediów ograniczały się jedynie do problemu obniżenia opłat za wystawienie świadectw zdrowia oraz literalnie rzecz ujmując opłat za wykonywane czynności weterynaryjne, co w naszym odczuciu jest sprawą ważną, ale nie pierwszoplanową. Natomiast sprawą pierwszoplanową jest sprawa pozycji i rangi zawodu lekarza weterynarii w Polsce, w związku z tym, że są plany łączenia organów Inspekcji Weterynaryjnej w ramach Resortu Rolnictwa oraz plany wdrożenia pakietu ustaw dotyczących konsolidacji i racjonalizacji Inspekcji Weterynaryjnej co niesie za sobą zagrożenie bezpieczeństwa Państwa w zakresie przede wszystkim zwalczania chorób zakaźnych zwierząt, które są także niebezpieczne dla człowieka, badaniu zwierząt rzeźnych i mięsa, nadzoru nad miejscami gromadzenia zwierząt, badania zwierząt łownych, nadzoru i kontrolą zakładów przemysłu mięsnego, wystawianiem świadectw zdrowia itd… Lekarze Weterynarii wykonując swoje zadania byli potrzebni jak trzeba było zwalczać choroby zakaźne, pobierać na kolanach krew 4- krotnie od świń w odstępach 2-6 miesięcznych w kierunku choroby Aujeszkyego za średnio po odliczeniu podatku 3,80 zł za sztukę. W związku z tym mamy dziś wdrożony program szczepień lisów p/ko wściekliźnie, mamy kraj urzędowo wolny od chorób zwierząt gruźlicy, białaczki, brucelozy, które są też zoonozami ludzi, wdrożony program zwalczania choroby Aujeszkyego u świń i dzięki temu możemy prowadzić handel mięsem w ramach UE i nie tylko. Lekarze weterynarii byli potrzebni jak trzeba było egzekwować dostosowanie zakładów przemysłu spożywczego, gospodarstw i innych nadzorowanych podmiotów do prawa Unii Europejskiej na wiele, wiele lat przed akcesją w 2004r. Dzisiaj, gdy spełniliśmy swoje zadanie okazuje się, że są pomysły Resortu Rolnictwa aby szefem Inspekcji był z całym szacunkiem ogrodnik a lekarz weterynarii maszyną przystawiającą swoją pieczęć potwierdzającą zgodność procedur weterynaryjnych, bo nikt inny przecież takich uprawnień nie ma.
Stwierdzamy, że prowadzone negocjacje zostały spłycone tylko do tematu cennika, który też nie został zrealizowany wg naszych propozycji. Przypominamy, że deklaracje obecnie urzędującego Ministra Rolnictwa są nam już nieustannie składane od 3 lat i jak dotychczas nie doczekały się wprowadzenia ich w życie. Dlaczego zatem obecnie miałoby być inaczej?
W związku z tym, Rada Północno-Wschodniej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej stwierdza, że niżej wymienione punkty zawarte w § 2 ust 1 Uchwały Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej Nr 28/2010/V z dnia 9 grudnia 2010 r.
w sprawie odstąpienia lekarzy weterynarii od podpisywania umów z tytułu wyznaczenia przez powiatowego lekarza weterynarii.
tj.
a) nowelizacja rozporządzenia w sprawie warunków i wysokości wynagrodzenia za wykonywanie czynności przez lekarzy weterynarii zgodnie z projektem Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej z dnia 30 listopada 2009 roku oraz Apelem VIII Krajowego Zjazdu Lekarzy Weterynarii z dnia 26 czerwca 2009 roku w sprawie zmiany rozporządzeń Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi
b) regulacja płac lekarzy weterynarii zatrudnionych w Inspekcji Weterynaryjnej do poziomu wynagrodzeń zbliżonego do obowiązującego w innych krajach Unii Europejskiej zgodnie z Apelem VIII Krajowego Zjazdu Lekarzy Weterynarii z dnia 26 czerwca 2009 roku w sprawie płac i sytuacji kadrowej Inspekcji Weterynaryjnej
c) odstąpienia od łączenia organów Inspekcji Weterynaryjnej z innymi inspekcjami w ramach resortu rolnictwa,
d) wyłączenia struktur Inspekcji Weterynaryjnej z pakietu ustaw dot. konsolidacji i racjonalizacji zatrudnienia w administracji państwowej
Nie zostały zrealizowane. Nie utrzymaliśmy nawet tego co dotychczas udało nam się uzyskać.
Rada Północno-Wschodniej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej stoi na stanowisku aby protest lekarzy weterynarii zaostrzyć!!!!
5. Wyrażamy swoje zaniepokojenie dlaczego do Zespołu Negocjacyjnego nie zostali zaproszeni przedstawiciele wszystkich środowisk weterynaryjnych, związków zawodowych i stowarzyszeń reprezentujących lekarzy weterynarii. W naszej ocenie dalsze powodzenie tego przedsięwzięcia zależy od włączenia wszystkich w/w podmiotów a z całą pewnością przedstawicieli Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Weterynarii Inspekcji Weterynaryjnej oraz przedstawicieli Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Lekarzy Weterynarii Wolnej Praktyki Medicus Veterinarius.
6. Stwierdzamy brak odpowiedniej reakcji Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej na fakt wprowadzania opinii publicznej przez stronę rządową w błąd co do rzeczywistego stanu rzeczy i brak dementi przez Krajową Radę Lekarsko-Weterynaryjną nieprawdziwych informacji medialnych takich jak np. w dniu 28.12.2010r. w programie TVP INFO o godz. 2010 Pan Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi stwierdził, że w Resorcie Rolnictwa funkcjonuje podlegająca mu Państwowa Inspekcja Weterynaryjna, która wykonuje wszystkie zadania w tym badanie zwierząt rzeźnych i mięsa, zwalcza choroby zakaźne itd. a lekarze weterynarii prowadzący prywatne praktyki weterynaryjne tylko w niewielkiej części wykonują te zadania, wystawiają w ramach wyznaczenia przez Powiatowego Lekarza Weterynarii m.in. świadectwa zdrowia, lecz od 01.01.2011r. problemu nie będzie bo świadectwa zdrowia dla świń kierowanych bezpośrednio do rzeźni zostaną zniesione. I jak nie wiadomo wg. Pana Ministra o co chodzi lekarzom weterynarii to chodzi o pieniądze. Tak w naszej ocenie chodzi też o pieniądze, ale nie te za świadectwa weterynaryjne, ponoszone do chwili obecnej przez hodowcę – właściciela zwierząt i jest to jego jedyny koszt, bo wszystkie badania przeprowadzane do tej pory prywatnych zwierząt gospodarskich hodowcy są finansowane z budżetu Państwa i zwracamy uwagę, że są to grube miliony. Ale na ten temat się nic nie mówi. Tak jak wszyscy wiemy, że tak naprawdę w Resorcie Rolnictwa funkcjonuje Inspekcja Weterynaryjna która w nazwie nie ma słowa Państwowa, Zadania Inspekcji Weterynaryjnej fizycznie tj. badania zwierząt na gruźlicę, białaczkę, brucelozę, pobieranie krwi do innych badań monitoringowych, program zwalczania choroby Aujeszkyego, badanie zwierząt rzeźnych i mięsa, nadzór nad miejscami gromadzenia zwierząt, spędami etc.. w ramach wyznaczenia Powiatowego Lekarza Weterynarii wykonuje w skali kraju ponad 6000 lekarzy weterynarii prowadzący prywatne praktyki weterynaryjne, a lekarze weterynarii w liczbie około 1900 osób zatrudnieni w Inspekcji Weterynaryjnej zarabiający marne grosze bo i uwikłani w Służbę Cywilną są typową papierkową Administracją. I nad tym też w naszej ocenie należy się pochylić i przeprowadzić właściwą regulację płac lekarzy weterynarii zatrudnionych w Inspekcji Weterynaryjnej, żeby Ci ludzie tj. w skali kraju tylko około 1900 osób zarabiali godnie jak ta sama grupa zawodowa w Krajach UE.
W imieniu Rady
Północno- Wschodniej Izby
Lekarsko-Weterynaryjnej
Prezes Andrzej Czerniawski
Do wiadomości:
1.Premier Rządu RP Pan Donald Tusk.
2.Parlamentarzyści z województwa podlaskiego.
3.Wojewoda Podlaski
4.Marszałek Województwa Podlaskiego
5.Członkowie Krajowej Rady Lekarsko -Weterynaryjnej-wszyscy.
6.Główny Lekarz Weterynarii
7.Wojewódzcy Lekarze Weterynarii-wszyscy.
8.Powiatowi Lekarze Weterynarii- z województwa podlaskiego.
9.Izby Lekarsko-Weterynaryjne - wszystkie.
10.Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy Weterynarii Inspekcji Weterynaryjnej.
11.Ogólnopolskie Stowarzyszenie Lekarzy Weterynarii Wolnej Praktyki Medicus Veterinarius.
12.Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
13.Media
Pliki do pobrania: